Forum Plonu Klęczany

bartek filipo

Nasza OSP wyruszyła na zawody do Zagorzyc naszym mobilem | Żukiem | zajechaliśmy jako ostatnia druzyna i skończyliśmy jak ostatnia | 13 miejsce | Ale z tego co słyszałe mielli by 2 miejsce tylko ze motopompa nie odpaliła ale 5 minut przed ta konkurencją paliła na dych ale w najwarzniejszym momencie zawiodła. Trenowali przez cały tydzień nie dostali zadnych punktów karnych nawet zuk odpalił a motopompa z 1960 roku nie mrze to juz stary sprzęt

maxymilion

spoXik by bylo jak by mieli jakiegos nowego mobila leecz ten |Żuk| tez czasem nie zawodzi. Jak by byla jakas doplata z UE... juz mi sie marzy :p

Nicki_Pedersen

Jakby byla doplata to na zuka by nie przeznaczyli ale by sie chopaki za Euro zajebaly Very Happy

D

misiaczek · Gość

EEEE słyszałem że macie odnowioną straż pożarną, i nawet jest sporo ciekawych nowych ludzi. A na dodatek słyszałem że nowy zarząd planuje ciekawe rzeczy. Nawet planują jakieś imprezy ponoć narazie tylko dla swoich ( czyli dla strażaków ). Mają troche chętnych nowych ludzi podobno nawet mają zamiar odnowić żeński zastęp, który ponoć kiedyś istniał. Nie wiem co jeszcze będą działać, nie wiem nawet czy to jest prawda wiem natomiast że ponoć za tym wszystkim stoi nowy prezes. Wybrali nowego prezesa bo dla starego brakowało już wódki w okolicy.Naczelnik też nie jest najgorszy jak sie dobrze zgrają to może nawet tak żle nie będzie.

Szylunia ślicznotka :D · Wysłany: Czw 17:24, 09 Mar 2006 Temat postu:

Misiaczku, To to w każdym temacie umieściłeś???

Mróffka :P · Gość

A mój wujaszek jest sekretarzem i zdziała cuda w tej strzaży <lol2>

Gość

Tak długo mnie tu już nie było że aż zapomniałem jak ta stronka wygląda.
Ale mimo to nic tu się nie zmieniło. A jeśli chodzi o Klęczańską Straż Pożarną to naprawde dużo się zmieniło. Naczelnik pracuje na pełnych obrotach, reszta chłopaków też się nie obija ( no ale nie wszyscy np.prezes właściwie jest zbędny).

Gość · Gość

Nie wiem czy to plotka czy to prawda, ale podobno prezes osp Klęczany będzie zmieniany. ponoć ten obecny albo chce sam zrezygnować, albo go mają członkowie zmienić . nie wiem tylko czy to prawda. he może ktoś mi odpowie na to pytanie.

Gość

Czasami przez przypadek , albo w kościele na ogłoszeniach można się więcej dowiedzieć niż od naszego naczelnika . Nawet jakieś nowe zarządzenia podejmuje bez jakiejkolwiek wiedzy i pytania prezesa i zarządu. Ale w myśl waszych oczekiwań w końcu jade i składam dymisje z funkcji prezesa zarządu OSP Klęczany. Jeśli pan naczelnik jest taki sprytny i cwany to niech dalszą swoją politykę zarządzania strażą w Klęczanach i pewnie jeszcze w gminie ( bo tak słyszałem też ma zamiar ) to niech prowadzi sobie sam . Żeby bez czyjejkolwiek wiedzy , konsultacji i poinformowania zarządu naczelnik wprowadzał nowe zarządzenia , niczym u siebie w domu zmieniał zamki w drzwiach w remizie to już lekka przesada , żeby jeszcze do tego obgadywał i obwiniał (o jakieś swoje wymysły ) prezesa to już przechodzi ludzkie pojęcie. Do tego czasu znosiłem te wszystkie jego gupoty ale tym razem to już naprawdę grubo przesadził. Ja mam tego dosyć i po prostu rezygnuje z takiego cyrku, nie mam zamiaru robić z siebie idioty ku uciesze ludzi i Naczelnika OSP Klęczany ryni szozdy. Od jutra jade do gminy i zaczynam cały proces rezygnacji z funkji prezesa . Pozdrawiam wszystkich na forum i życzę wszystkim strażakom dużo zdrówka i wszystkiego dobrego we współpracy z naczelnikiem . To ja nie po to odnowiłem tą ochotniczą straż pożarną, - którą już wcześniej rynia swoimi pomysłami zgnoił - żeby ktoś mnie teraz gnoił i znowu dążył do tego co kiedyś było, nie mam zamiaru robić z siebie błazna . Że rynia nigdy nie była w wojsku i nigdy nigdzie nie służył i nie rozumie podstawowych zasad współpracy w strukturach tego typu to niech sie idzie i uczy i sam z siebie niech robi se błazna. A pod swoimi decyzjami niech sie podpisuje sam a nie próbuje wrobić w to prezesa i cały zarząd, niech teraz sam wezmie odpowiedzialność za swoje gupie pomysły o których nikt nic nie wie tylko on.

Pozdrawia już prawie były prezes .